Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Książka, powieść i fikcja 2/3

Wydaje się, że doskonałą metaforą funkcjonowania powieści jest sposób naszego myślenia. Żyjemy w jakiejś rzeczywistości, która składa się z poszczególnych zdarzeń układających się w pewien ciąg chronologiczny. Są to tak naprawdę surowe dane, nieposiadające żadnego znaczenia prócz tego czym są 1:1 . Dopiero nasz mózg oraz wyobraźnia przetwarzają je mimowolnie i filtrują poprzez podświadomość, łącząc poszczególne elementy rzeczywistości z odczuciami i poznanymi już pojęciami, tworząc tym samym jakieś zbiory myśli i przekonań. A więc to my z naszymi mózgami sami kształtujemy swoją znacząca historię, która nie odbija rzeczywistości, ale formuje z niej swoją własną subiektywną realność. To jest oczywiście bardzo uproszczony pogląd, bo z pewnością wszystko ma swoje skomplikowane wytłumaczenie i droga, od doświadczenia świata do stworzenie z tego własnej, historii jest pełna zakrętów i wybojów. Myślę jednak, że  mechanizm tworzenia powieści działa  p odobnie  do nas...

Książką, powieść i fikcja 1/3

Obraz
J. Holewiński,  Eliza Orzeszkowa.  Tanie zbiorowe wydanie powieści ,  Warszawa, Drukarnia S. Lewentala, 1883. Naszym językiem, który opisuje świat rządzą stereotypy i nie ulega to żadnym wątpliwościom. Spróbujmy to sprawdzić. Co widzisz, gdy czytasz słowo POWIEŚĆ? Prawdopodobnie wyobraziłeś sobie książkę w jej tradycyjnej formie, postawiłbym nawet, że była ona z twardymi okładkami. Ale czyż nie używa się zamiennie tych dwóch pojęć, opisując przeczytaną historię? Używa i jest to element naszej kultury językowej. Wyrażając się potocznie, możemy opisywać wiele rzeczy podmieniając pewne elementy rzeczywistości, symbolizujące coś silnie utrwalone w naszej wyobraźni zbiorowej i nie powinno to nikogo zaskakiwać. Ale książka to tylko przedmiot, który w swojej formie “zakodowuje” powieść, ona sama bowiem jest czymś zupełnie innym. Spójrzmy na to z innej strony. Powieści przybierają różne postaci i trudno mówić o jednym możliwym sposobie ich zapisywania czy zamykani...